PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=283651}
6,9 15 112
ocen
6,9 10 1 15112
6,6 5
ocen krytyków
Opowieści z Ziemiomorza
powrót do forum filmu Opowieści z Ziemiomorza

film sie dłuzył..chyba ponad połowa sali przysypiała..
jedyne ozywienie mialo miejsce w trakcie spiewania pioseneczki przez dziewczynke-kiedy to ktos z widowni juz na glos krzyczal aby skonczyla :D
film zdecydowanie dla miłosnikow ksiazek Le Guin.

alma82

Muzyka piękna, grafika trzyma poziom Ghibli, fabuła skomplikowana (koleżanka przyznała że do końca nie rozumie o co w tym chodzi), ale tak jest fajnie, bo zmusza do myślenia.
Niestety:
Akcja posuwa się z prędkością przetrąconego ślimaka (tak wiemy, główny bohater wygląda naprawdę pięknie w podmuchach wiatru i jadąc przez 3 minuty na koniu...ALE ILE MOżNA???). Tak jak zauważył przedmówca - większość przysypiała, a jak nie to gadała. Ja oczywiście oglądałam uważnie, ale niestety 1/3 napisów odczytać nie mogłam, bo białych literek na jasnym tle przeczytać się nie dało. Poza tym, nie wiem czy to wina tego że jesteśmy prymitywami bez uczuć, ale wszystko co miało być "dramatyczne", "czy wzruszające" wzbudzało wybuch śmiechu (wspomniana tu piosenka, lub sceny gdy ktoś coś komuś ucina lub główny bohater "usmarkuje" się ze wzruszenia :)
A przede wszystkim nie ma tego "czegoś" co miał choćby "Ruchomy zamek Hauru" (chodzi o to że nie ogląda się go z taką przyjemnością)
Śmieszna rzecz: jak ktoś wygląda jak kobieta i ma kobiecy głos to wiadomo że to facet jest :D

Film ma u mnie 6/10 za: muzykę, rysunki, ślicznego głównego bohatera i fabułę; ale poprzednim filmom Ghibli wydanym przez Monolit do pięt nie dorasta

ocenił(a) film na 6
Niania_Ogg

Przez cały film się zastanawiałem, czy to aby na pewno nie jest jakaś alternatywna opowieść o księżniczce Mononoke :| Główna bohaterka wyglądała identycznie, główny bohater wyglądał identycznie jak bohater stojący u boku Mononoke. Film się dłużył, a to chłopiec stanął i patrzył w słońce, a to dziewczynka śpiewała piosenkę robiąc dużo pauz, przez co wprowadzała w błąd widzów (chyba każdy marzył w tym momencie tylko o tym, żeby już skończyła), a to pokazywali jak się orze ziemię, później znowu (brawo dla tłumacza) nazwali owcę kozą :| Dokładnie jest taka scena, w której dorosła kobieta mówi, że dziewczynka zajmuje się chorą młodą kozą, a później jest scena jak dziewczynka zajmuje się owieczką :| Tłumacza wywalić na zbity pysk z roboty i dać wilczy bilet. W ogóle tłumaczenie do bani.
Ogólnie film średni, można się na nim przespać, trochę pośmiać, ale napięcia to tutaj nie ma :/ Księżniczce Mononoke nie dorasta do pięt.

"Śmieszna rzecz: jak ktoś wygląda jak kobieta i ma kobiecy głos to wiadomo że to facet jest :D"
Przyznam, że też mnie to zdziwiło ;) Na początku myślałem, że to jednorazowy błąd tłumacza...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones