Bardzo lubie animy a w szczególności studia Ghibli ale ta była poprostu... cieńska. Nie czytałam Ziemiomorza i nie wiem jak to sie ma do książki. Ale ogólnie fabuła była mdła, wszystko się już gdzieś wczesniej pojawiło. A grafika jakby cofnięta, po genijalnej Księżniczce Mononoke i Spirited Away spodziewałam się czegoś na podobnym poziomie albo i lepszym a tu takie niemiłe zaskoczenie :/