http://www.ursulakleguin.com/GedoSenkiResponse.html
Dzięki za link. Dużo wyjaśnia. Szkoda, że film nie wyszedł tak, jak życzyła sobie tego autorka powieści.
Racja - ale cóż by to mogło być, by wypełnić idealną ekranizację? Cztery (bo nie liczę The Other Wind :)) pełnometrażowe (animowane czy aktorskie) skupienia nad tematem? Wątpię szczerze, czy by się "sprzedały" - za dużo przemyśleń jak dla masowego widza.
Ciekawe, tak na marginesie, jaki list wystosowałby JRR Tolkien do Jackson'a... :)
Podobno gdzieś, ktoś ma w planach serię Donaldson'a (Thomas Covenant) - kibicuję temu niezależnie od efektu - nieskończenie wiele jest materiału literackiego do filmowania (i fantasy i sf) - a i tak "rządzą" sequele i remake'i...